Biurowiec Biprostal
(Biura Studiów i Projektów Hutnictwa - Biprostal SA)
Marek Wrześniak
1959–1965
Dzielnica V – Krowodrza
Biurowce
ul. Królewska 57
Informacje o obiekcie
Siedziba Biprostalu – Biura Studiów i Projektów Hutnictwa (dziś Biprostal SA), to zespół budynków u zbiegu ul. Królewskiej i al. Kijowskiej. Budynek zaprojektowany został przez architektów pracujących dla Biprostalu: Marka Wrześniaka i Pawła Czapczyńskiego przy współpracy konstruktorów: Jana Oleksika i Mariana Wentlanda.
Firma Biprostal powstała w 1949 roku. Była przedsiębiorstwem państwowym przygotowującym opracowania projektowe dla polskiego przemysłu ze szczególnym uwzględnieniem branży hutniczej (jednym z zadań Biprostalu była obsługa prac projektowych dla kombinatu w Nowej Hucie). Pierwszą, tymczasową siedzibą firmy był budynek domu wycieczkowego przy Oleandrach – jeden z symboli przedwojennego krakowskiego modernizmu. Budowa zespołu przy ul. Królewskiej (wówczas 18 stycznia) trwała w latach 1959-1965, znacznie dłużej niż zakładano początkowo. Pierwotnie rozważano także inną lokalizację budynku, który miał być pierwszym, nowoczesnym wieżowcem w Krakowie. Planowano wzniesienie go przy rondzie Mogilskim, gdzie wraz z budynkiem Dyrekcji Budowy Kolei Polskich tworzyć miał rodzaj nowoczesnej, monumentalnej bramy wjazdowej do miasta (idea ta powróciła w późniejszych latach wraz z budową w tym miejscu nigdy nieukończonego wieżowca NOT-u). Także w ostatecznie wybranej lokalizacji budynek stanowić miał dominantę urbanistyczną. Sąsiadując z osiedlem wysokich budynków przy ul. 18 stycznia wraz z planowanym w tym miejscu centrum handlowo-usługowym, na które złożyć się miały kino na 500 osób, duża restauracja, kawiarnia, sklepy, garaże, parkingi, stać się miał symbolem nowoczesności w nowo powstającej dzielnicy Krakowa.
Zespół składa się z czterech budynków: piętnastopiętrowego wieżowca w którym zlokalizowano biura, pracownie projektowe oraz biura dyrekcji, czteropiętrowego bloku połączonego z nim przełączką, który mieścił pomieszczenia administracji, działów finansowo-usługowych, archiwum oraz świetlicę, a także dwupiętrowego budynku wielofunkcyjnego (oddanego do użytku w 1992) oraz parterowego pawilonu mieszczącego garaże. Wieżowiec w części parterowej wsparty jest na słupach tworząc otwarte, wolne oraz lekkie przyziemie. Ściany zewnętrzne wykonane zostały z lekkich materiałów, na aluminiowym szkielecie. Był to jeden z pierwszych w Polsce przykładów zastosowania aluminiowych ścian kurtynowych. Okna wykonano z tzw. termopanów (zestaw trzech, szczelnie sklejonych szyb, przedzielonych warstwami rozrzedzonego powietrza) i wmontowano w specjalnie zaprojektowany profil. Partie nad i podokienne wypełnione były materiałem izolacyjnym i przykryte z zewnątrz barwną (błękitną) blachą emaliowaną. Ściana miała mieć zaledwie 6 cm grubości. Rytmiczne podziały ścian za pomocą wąskich okien i poziomych pasów błękitnej blachy tworzyły ciekawy efekt plastyczny, zagubiony w wyniku modernizacji budynku w 2009. Niższe budynki to prostopadłościenne bryły o płaskich dachach z przeszkloną elewacją. Wnętrze tworzyło otwartą przestrzeń, którą można było swobodnie kształtować dzięki zastosowaniu konstrukcji szkieletowej.
Budowa biurowca, który miał na długo pozostać najwyższym budynkiem w mieście, wzbudzała wielkie zainteresowanie prasy i mieszkańców. W projekcie zastosowano wiele innowacyjnych rozwiązań technicznych, jak użycie po raz pierwszy na tak wielką skalę odpowietrzonego betonu (z którego wzniesiono słupy) oraz monolityczna-prefabrykowana konstrukcja budynku. Innowacją były także ogrzewanie konwektorowe, podłogi i boazerie wykonane z mas plastycznych oraz zastosowanie lekkich przesuwanych ścian we wnętrzach pracowni, pozwalające na dostawanie wielkości pomieszczeń do różnych funkcji. Wiele niestandardowych elementów zostało wykonanych na indywidualne zamówienie.
Najbardziej charakterystycznym elementem budynku jest dekoracja mozaikowa umieszczona na południowej, ślepej ścianie wieżowca. Barwna kompozycja projektu Celiny Styrylskiej-Taranczewskiej złożona z niewielkich ceramicznych kwadratów miała za zadanie zapobiegać monotonii pozbawionej artykulacji wysokiej ściany budynku, tworząc wrażenie, że „unosi się ona w powietrzu”. Ogromna, geometryczna abstrakcyjna kompozycja przypominająca nieco stylistykę neoplastycyzmu, stanowi bardzo wyrazisty akcent plastyczny w tej części miasta. Mozaika, której kompozycja oparta została na module pojedynczej niewielkiej kwadratowej płytki, wydaje się nawiązywać do rysunków technicznych, jakie powstawały w biurach Biprostalu (wzorem mógłby tu być rysunek techniczny na papierze milimetrowym). Utrzymana została w ciepłej gamie barw, kontrastującej z chłodnym błękitem nieba. Dla nadania całości wrażenia lekkości i dynamiki, autorka zróżnicowała akcenty kolorystyczne – mocniejszy koloryt został skoncentrowany w środku kompozycji, jaśniejsze elementy na jej bokach.
Mozaika Biprostalu była jednym z pierwszych w Krakowie przykładów takiej dekoracji umieszczonej na zewnątrz budynku i pozostaje jedną z największych tego typu kompozycji zrealizowanych w Polsce (zajmując 670 m kw. powierzchni). Elementy ceramiczne umieszczono na ścianie na specjalnie wykonanym zbrojeniu w postaci metalowej siatki.
Biurowiec Biprostalu stał się jednym z symboli po odwilżowej rzeczywistości i jedną z ikon krakowskiego powojennego modernizmu. Jego artystycznych źródeł szukano w architekturze Le Corbusiera (wzniesienie budynku na słupach-palach) i w twórczości Miesa van der Rohe (surowy, geometryczny porządek podziałów elewacji). Przywodził na myśl najnowocześniejsze budynki biurowe powstające w tym czasie w Europie Zachodniej i USA. Budynek wraz ze zdobiącą go mozaiką na trwałe wpisał się w pejzaż miasta (do dziś pozostaje trzecim najwyższym budynkiem Krakowa). Od 1985 roku właściciel wynajmuje część przestrzeni biurowych.
Decyzja o modernizacji i remoncie budynku podjęta przez inwestora w 2008 roku wywołała burzliwą publiczną debatę, wobec niepewnych losów mozaiki. W 2009 miejski konserwator zabytków podjął decyzję wpisania kompozycji Celiny Styrylskiej-Taranczewskiej do gminnej ewidencji zabytków. W efekcie tych starań wykonana została staranna konserwacja dekoracji ściany południowej. Niestety pozostałe elewacje budynku straciły w efekcie prowadzonych modernizacji swój pierwotny wyraz plastyczny. Przypadek Biprostalu jest ważnym precedensem w procesie stopniowego uznania dziedzictwa powojennego modernizmu, w którym istotną rolę odegrała spontaniczna interwencja mieszkańców miasta.
Opracowanie:
Dorota Jędruch
Szlak modernizmu
Zobacz inne obiekty na trasie
Kościół p.w. Św. Szczepana
Szkoła Podstawowa nr 93
Wybrane trasy
Aleje Trzech Wieszczów
Aleje Trzech Wieszczów to najważniejsza kreacja urbanistyczna i architektoniczna międzywojennego Krakowa. Trasa spaceru prowadzi wzdłuż Alei Adama Mickiewicza, najbardziej reprezentacyjnej części założenia, gdzie powstały monumentalne gmachy Akademii Górniczo-Hutniczej, Biblioteki Jagiellońskiej i Muzeum Narodowego.
Półwsie Zwierzynieckie
Spacer po Półwsiu Zwierzynieckim odkrywa jedną z najbardziej urokliwych dzielnic międzywojennego Krakowa, galerię modernistycznych kamienic, oryginalnych detali i dekoracji, którą uzupełniają śmiałe kreacji powojennego modernizmu na czele z zespołem Hotelu Cracovia i Kina Kijów.Spacer po Półwsiu Zwierzynieckim odkrywa jedną z najbardziej urokliwych dzielnic międzywojennego Krakowa, galerię modernistycznych kamienic, oryginalnych detali i dekoracji, którą uzupełniają śmiałe kreacji powojennego modernizmu na czele z zespołem Hotelu Cracovia i Kina Kijów.
Godła Kamienic
W okresie międzywojennym szybko rozbudowywany Kraków przywrócił i rozwinął tradycję umieszczania godeł nad wejściami do nowopowstałych kamienic. W ten sposób powstała bogata i rozsiana po całym mieście galeria płaskorzeźb, malowideł ściennych, rzeźb figuralnych, które tworzyli najlepsi krakowscy artyści. Trasa przybliża wybrane przykłady tego wyjątkowego, krakowskiego fenomenu.